Wzrost automatyzacji ma pozytywnie wpłynąć na liczbę dostępnych miejsc pracy, pokazuje najnowszy raport Flexibility@Work firmy Randstad. Nowe technologie zwiększą całkowitą liczbę zatrudnionych o około 0,5% rocznie. Popularna teza o tym, że robotyzacja doprowadzi do masowego bezrobocia, nie znajduje więc pokrycia empirycznego. Przeciwnie, ostatnie dekady doprowadziły do utworzenia wielu profesji. Badania pokazują także, że prawie połowa popularnych obecnie zawodów ulegnie zmianie, a tradycyjne struktury zatrudnienia zostaną uzupełnione bardziej elastycznymi modelami, z większą różnorodnością w zakresie czasu pracy oraz umów.
automatyzacja prowadzi do tworzenia się nowych miejsc pracy i zmian umiejętności poszukiwanych na rynku
Obecnie, często można spotkać się z opiniami, że automatyzacja prowadzi do zwiększania się bezrobocia. Tymczasem teza ta nie znajduje potwierdzenia w danych na temat rynku pracy. Bezpośrednie zastąpienie siły roboczej przez roboty, w niektórych branżach, doprowadziło do obniżenia cen, którego wynikiem jest zwiększenie popytu na produkowane w ten sposób towary. Zapewnienie odpowiedniej podaży wymaga z kolei zwiększenia zasobów w całym łańcuchu dostaw. Szacunki wskazują, że automatyzacja zwiększa zatrudnienie w krajach rozwiniętych o około 0,5% rocznie. To pozytywny sygnał, który powinien rozwiać obawy o to, że roboty wkrótce zastąpią pracowników.