Chciałabym podzielić się dziś moimi przemyśleniami odnośnie szeroko rozumianego pojęcia, jakim jest candidate experience. W jaki sposób HR-owiec powinien zadbać o swojego kandydata? W obecnej sytuacji rynkowej, w dobie wszechobecnego deficytu kandydatów do pracy, coraz więcej mówi się o tym, jak istotna jest „praca z kandydatem”. Często wystarczy pamiętać o - wydawałoby się - prostych rzeczach, jak: bycie rzeczowym, terminowym, otwartym oraz... dawanie informacji zwrotnej. Zobaczcie dlaczego warto to robić.

Tym, co najczęściej zauważam ja i chyba wszystkie osoby, które pracują w branży HR, jest wszechobecne przekonanie o tym, że większość rekruterów nie przekazuje informacji zwrotnej, nie zna szczegółów oferty pracy, nie chce rozmawiać o kwestiach finansowych i w ogóle jest mało kompetentna. Uważam, że jak zawsze prawda leży pośrodku. Znam wielu bardzo rzeczowych pracowników działów HR czy rekruterów w agencjach, dla których ta opinia jest bardzo krzywdząca. Znam też niestety takich, którzy przyczyniają się do jej powstawania.  Czytając takie opinie, czy też słuchając ich od osób zaangażowanych w prowadzone przeze mnie procesy rekrutacyjne, zastanawiam się jak to możliwe, żeby dziś w taki sposób podchodzić do kandydata. Tymczasem jest kilka aspektów, na które należy zwrócić szczególną uwagę.

jak dbać o kandydata do pracy w procesie rekrutacji
jak dbać o kandydata do pracy w procesie rekrutacji

candidate experience - traktowanie kandydata jak partnera

Moim standardowym zachowaniem (a nie uważam siebie za osobę, która wyznacza trendy), jest zasada: „traktuj kandydata tak, jak sama chciałabyś być traktowana”. W tym haśle zawiera się: pozytywne nastawienie do kandydata podczas pierwszej weryfikacji telefonicznej, rzeczowa rozmowa dotycząca przedstawianej oferty pracy oraz przekazanie informacji zwrotnej.

Traktuję kandydata jak partnera, jestem uczciwa w stosunku do niego. Jeśli widzę minusy, które mogą wpłynąć na jego negatywną opinię, mówię o tym otwarcie. Naprawdę nie zdarzyło mi się, żeby ktoś odebrał to negatywnie. Sytuacja choćby z ostatnich dni: rozmawiałam z kandydatem pod kątem stanowiska Key Account Managera. Podczas rozmowy przyznał on, że jego poprzednia praca dotyczyła głównie obsługi kluczowych klientów, w mniejszym stopniu pozyskiwał ich natomiast samodzielnie. Otwarcie powiedziałam mu, że ta kwestia może sprawić problem przyszłemu pracodawcy, który stawia głównie na rozwój biznesu, poprzez pozyskiwanie nowych klientów. Kandydat - owszem - był nieco zaskoczony, ale nie tym, że w ten sposób go oceniłam, lecz tym, że mu o tym powiedziałam wprost. Na koniec rozmowy podziękował mi za szczerość i profesjonalizm.

udzielanie feedbacku w procesie rekrutacji

Kolejny ważny aspekt, na który trzeba zwrócić uwagę, czyli feedback. Brak informacji zwrotnej to zarzut stawiany nam, rekruterom i pracownikom HR-u, chyba najczęściej. I tu rzeczywiście jest sporo naszej winy. Sama obserwuję to na przykładzie moich znajomych czy bliskich biorących udział w różnych rekrutacjach. Niestety w 90% rzeczywiście nie są przekazywane im informacje zwrotne. Sama nie jestem bez winy, mnie również zdarza się o tym po prostu zapomnieć - przecież mamy dużo różnych obowiązków, gonią nas terminy etc.

Prawda jest jednak taka, że zapominając o feedbacku sami kręcimy na siebie bat. Przekonałam się o tym nie raz. Będąc osobą, która dopiero zaczynała przygodę w branży HR, nie lubiłam przekazywać złych wiadomości kandydatom. Wiadomo, że to nic przyjemnego informować, że ktoś nie otrzyma pracy, na której mu zależało, a tym bardziej trudno przekazać konkretny powód. Trzeba jednak to robić zawsze, kandydaci tego oczekują, a jak z doświadczenia zauważam, nawet zła informacja jest dla drugiej strony o wiele lepsza, niż brak informacji.

szczera i rzeczowa rozmowa kwalifikacyjna

Jakiś rok temu sama sobie postawiłam wyzwanie, aby każdemu kandydatowi przekazywać podczas rozmowy informacje w sposób szczery i rzeczowy. I robię to do dziś. Skutek? Kilkukrotnie zwiększyłam ilość poleceń otrzymywanych przez kandydatów. Znacznie częściej doświadczam też sytuacji, gdy kandydaci z prowadzonych wcześniej rekrutacji ponownie się do mnie zwracają, decydując się na kolejne zmiany zawodowe. To naprawdę działa.

candidate experience - podsumowanie

Candidate experience to nie puste hasło - to narzędzie, które na obecnym rynku przynosi konkretne, wymierne rezultaty. Mój wpis na blogu jest właściwie apelem do osób zajmujących się rekrutacjami, HR-em, zarządzaniem kapitałem ludzkim, żeby korzystały z tego narzędzia i przy okazji ułatwiły sobie pracę.

Kto wie, może wtedy będziemy mogli czytać na portalach rekrutacyjnych o profesjonalizmie, który wyróżnia branżę HR, czego życzę nam wszystkim.

Jeżeli interesuje Cię tematyka obszaru marki pracodawcy oraz identyfikowanie kluczowych aspektów zatrudnienia z perspektywy poszczególnych grup pracowników, zachęcamy do zamówienia raportu Randstad Employer Brand Research.

9/10 kandydatów ceni sobie spotkania z nami - co to znaczy dla twojej firmy?

friends

zamów raport randstad employer brand research

zamawiam

Już kwietniu 2018 roku po raz ósmy poznamy wyniki polskiej edycji tego globalnego badania. Zamów raport już dziś, wypełnij formularz i otrzymaj naszą publikację tuż po premierze.

Autor: Anna Ilczuk

o autorze
randstad polska
randstad polska

Zespół Randstad Polska

lider branży hr

bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, trendami i raportami dotyczącymi rekrutacji i rynku pracy.

zapisz się