polska kuźnią talentów dla inwestorów z sektora zbrojeniowego.

tradycje techniczne i nowoczesna edukacja.

Polska może poszczycić się długą tradycją jakościowego kształcenia inżynierów i techników. Jak piszemy w najnowszym raporcie Randstad, polskie uczelnie techniczne rocznie dostarczają na rynek pracy kilkadziesiąt tysięcy dobrze wykształconych absolwentów kierunków kluczowych dla branży obronnej: m.in. informatyki, automatyki i robotyki, elektrotechniki czy inżynierii mechanicznej.

Co więcej, uczelnie techniczne, wspierane przez programy rządowe oraz strategiczną współpracę z przemysłem (również z firmami wchodzącymi w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej) systematycznie dostosowują swoje programy do potrzeb sektora zbrojeniowego i pokrewnych mu branż. Uruchamiane są także nowe kierunki i specjalności, które odpowiadają na potrzeby nowoczesnego przemysłu obronnego. Ostatnimi przykładami tego typu zmian było między innymi uruchomienie rekrutacji na kierunku cyfryzacja przemysłu na Krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej czy kierunku inżynieria platform bezzałogowych na Wojskowej Akademii Technicznej.

Taka stabilna podaż wykształconych specjalistów znacząco ułatwia firmom rekrutacje oraz długofalowe planowanie kadr. Przedsiębiorstwa zbrojeniowe, wchodzące na polski rynek lub rozbudowujące tu swoje zespoły, mogą liczyć na to, że znajdą potrzebnych inżynierów, projektantów czy techników bez konieczności sprowadzania ich z zagranicy. 

międzysektorowy transfer kompetencji.

Jednym z największych atutów polskiego rynku pracy w branży obronnej, na który zwracamy również uwagę w naszym raporcie, jest możliwość czerpania kompetencji z pokrewnych branż. Polski przemysł motoryzacyjny, lotniczy i maszynowy przez dekady wypracował wysokie standardy w zakresie obróbki precyzyjnej, montażu i kontroli jakości, co przełożyło się na powstanie licznej grupy fachowców wyspecjalizowanych w tych obszarach. Dla zobrazowania skali – w polskim przemyśle motoryzacyjnym zatrudnionych jest obecnie blisko 200 tys. osób, co stanowi ponad 7% wszystkich osób zatrudnionych w przemyśle. Umiejętności tych pracowników są w dużej mierze transferowalne do sektora zbrojeniowego. Inżynierowie i technicy z doświadczeniem w fabrykach samochodów czy samolotów z łatwością odnajdują się przy produkcji sprzętu wojskowego, wykorzystując swoją wiedzę z zakresu materiałoznawstwa, mechaniki czy elektroniki. Dzięki temu nowe linie produkcyjne w branży obronnej mogą szybciej ruszyć pełną parą, ponieważ firmy są w stanie sprawnie zatrudnić doświadczonych specjalistów.

pokolenie zmian, czyli młodzi, ambitni i otwarci na technologie.

Demografia Polski, podobnie jak demografia wielu krajów Europy Zachodniej, stoi przed wyzwaniem starzenia się społeczeństwa. Jednak mimo to wciąż zapewnia rynkowi pracy relatywnie dużą pulę młodych osób w wieku produkcyjnym. W przeważającej części są to ludzie dobrze wykształceni, znający języki obce i chętni do ciągłego poszerzania swoich kompetencji. 

Co więcej, dynamiczny rozwój branży IT, automatyki czy przemysłu sprawia, że absolwenci szkół wyższych chętnie spoglądają dziś w kierunku ścieżek kariery związanych z nowoczesnymi technologiami. Rosnąca popularność kierunków technicznych i inżynierskich wśród młodego pokolenia świadczy o tym, że młodzi Polacy widzą swoją przyszłość również w sektorach ściśle związanych z działalnością obronną.

Dla firm zbrojeniowych to bardzo dobra wiadomość. Oznacza dostęp do kreatywnych, ambitnych talentów z zacięciem technicznym, które mogą wnieść świeże spojrzenie i innowacyjność do ich organizacji. Młodzi inżynierowie chętnie angażują się w projekty badawczo-rozwojowe, start-upy technologiczne czy programy stażowe organizowane przez duże koncerny: są otwarci na nowe wyzwania i szybko się uczą. Wielu z nich ceni także stabilność zatrudnienia i prestiż pracy przy projektach mających realny wpływ na bezpieczeństwo kraju, co czyni sektor zbrojeniowy szczególnie atrakcyjnym miejscem do budowania kariery. Jak wspominamy także w naszym raporcie, firmy, które odpowiednio zaprezentują możliwości rozwoju i atrakcyjność swoich projektów, mogą liczyć na lojalność i zaangażowanie młodej kadry, przekładające się na wysoką efektywność i kulturę innowacji w organizacji.

przewaga kosztowa.

Choć wynagrodzenia w Polsce systematycznie rosną, to koszty pracy wciąż należą do najbardziej konkurencyjnych w Unii Europejskiej. Tę przewagę kosztową firmy odczuwają bezpośrednio w wynikach finansowych swoich przedsięwzięć. Niższe koszty pracy przekładają się na wyższą rentowność zakładów produkcyjnych ulokowanych w Polsce i pozwalają reinwestować zaoszczędzone środki w dalszy rozwój – na przykład w nowoczesne linie montażowe, szkolenia pracowników czy lokalne centra badawcze. Dla inwestorów z branży zbrojeniowej jest to ważny czynnik zwiększający atrakcyjność rozwoju projektów właśnie w naszym kraju.

jak wykorzystać te informacje w praktyce?

To tylko niektóre z wielu czynników kształtujących atrakcyjność polskiego rynku pracy dla inwestorów z sektora zbrojeniowego. Jednak już one nie pozostawiają wątpliwości, że potencjał polskiego zaplecza talentowego w sektorze obronnym jest ogromny. Aby w pełni go wykorzystać, firmy muszą umiejętnie zawalczyć o najlepszych specjalistów i absolwentów oraz dopasować swoje strategie rekrutacyjne do aktualnych trendów rynku pracy.

W osiągnięciu tego celu pomagają eksperci Randstad, którzy wspierają przedsiębiorstwa z branży zbrojeniowej (oraz sektorów pokrewnych) w identyfikowaniu i rozumieniu trendów kształtujących rynek pracy, a następnie w przekładaniu ich na skuteczne strategie pozyskiwania i zatrzymywania talentów. 

Jeśli chcesz dowiedzieć się na ten temat więcej, zachęcamy do sięgnięcia po pełny raport Randstad o rynku pracy w sektorze zbrojeniowym. Znajdziesz w nim szczegółowe dane, analizy naszych ekspertów, prognozy oraz rekomendacje wspierające budowę i rozwój inwestycji w polskim sektorze obronnym.