Sezon wakacyjny to naturalny moment, kiedy pracodawcy zamierzają sięgać po pracowników tymczasowych. Powodów jest wiele. W niektórych branżach to okres zwiększonej liczby zamówień lub zapotrzebowania na usług, np. w hotelarstwie, turystyce, gastronomii, części branży spożywczej. Są też sektory, w których to naturalny czas szczytów produkcyjnych. Jest tak chociażby w branży rolno-spożywczej w związku z letnimi zbiorami płodów rolnych. Jest też wcale niemała grupa firm, która potrzebuje rąk do pracy, bo stała załoga korzysta w tym okresie z urlopów.
Rokrocznie zapotrzebowanie na pracowników sezonowych utrzymuje się na podobnym poziomie. W tym roku miejsca pracy dla nich zamierza przygotować 15% polskich pracodawców (bez zmian rok do roku). Najczęściej tymczasowo zatrudniać będą firmy ze wschodnich i zachodnich województw (18%), w których szczególnie obecny jest sektor rolno-spożywczy. Poniżej krajowej średniej odsetek pracodawców planujących zatrudnienie pracowników sezonowych wyniósł natomiast w południowych rejonach kraju. W województwach małopolskim, śląskim, opolskim i dolnośląskim zaledwie 11% przedsiębiorców zamierza rekrutować pracowników tymczasowych w najbliższym półroczu.