Często pierwszym etapem rekrutacji jest rozmowa telefoniczna. Dotyczy to na przykład sytuacji, gdy wysyłamy swoje CV w odpowiedzi na ofertę pracy w mieście innym niż to, w którym mieszkamy. Prosta sprawa: rozmowa telefoniczna ma nam zaoszczędzić czas, bo już na tym etapie rekruter możemy zweryfikować, czy spełniamy warunki określone w ofercie pracy. Ale ten moment to także szansa, by zaprezentować się z najlepszej strony. Jest kilka sprawdzonych sposobów na to jak poradzić sobie w takiej sytuacji.

sprawdź nasze oferty i aplikuj »

Często rozmowę telefoniczną poprzedza krótki telefon lub e-mail rekrutera. Czy moglibyśmy umówić się na krótką rozmowę w sprawie pracy? Proszę wskazać dogodny termin, abyśmy mogli porozmawiać przez telefon. – mówi na ogół głos w słuchawce. To dla nas bardzo dogodna sytuacja, bo możemy wskazać taki termin, w którym rekruter nie złapie nas w trakcie podróży zatłoczonym autobusem miejskim, czy w samym środku uroczystego obiadu.

Podejdźmy zatem do sprawy rzetelnie i spróbujmy znaleźć w naszym codziennym harmonogramie moment, w którym bez dodatkowego stresu będziemy mogli porozmawiać z rekruterem. Może być też tak, że w słuchawce padnie pytanie Czy możemy porozmawiać teraz? Nasz rozmówca nie obrazi się, gdy grzecznie odpowiemy, że teraz nie jest to najlepszy moment, czy moglibyśmy wspólnie poszukać innego? 

kandydat w pełnej gotowości

Masz już termin rozmowy, masz też czas, aby się do niej przygotować. Tak samo, jak przed spotkaniem w cztery oczy z rekruterem, tak samo przed rozmową przez telefon powinniśmy przyjrzeć się jeszcze raz treści oferty, na którą aplikowaliśmy i dowiedzieć się czegoś więcej o naszym potencjalnym pracodawcy. Nie powinny nas bowiem zaskoczyć pytania w stylu Co wie Pani/Pan o naszej firmie?, Dlaczego kandyduje Pani/Pan do pracy akurat w naszej organizacji? Często wystarczy po prostu wyszukiwarka internetowa, profile potencjalnego pracodawcy w mediach społecznościowego i jego strona internetowa. Warto zwrócić uwagę na to, jakie wartości deklaruje firma i czy odnajdujemy wśród nich takie, z którymi moglibyśmy się utożsamiać.

Tym, co wyróżnia rozmowę telefoniczną, jest możliwość przygotowania krótkiej ściągawki. Możemy w niej zamieścić informacje na temat firmy, ale też wypisać pytania, które chcemy zadać rerkuterowi. Zanotowane pytania mają dostarczyć Ci ważnych odpowiedzi na temat samej oferty i pozwolą sprawdzić, czy faktycznie pasujemy do tej firmy, czy może praca tam będzie dla nas przykrym obowiązkiem.
Przed samą rozmową zadbajmy o to, aby nic nam w niej nie przeszkadzało. Komfort jest niezwykle istotny, szczególnie jeśli nie mieliśmy jeszcze okazji przechodzić telefonicznej rozmowy kwalifikacyjnej, nie mamy w niej doświadczenia. Jeśli rozmawiamy z domu, starajmy się wyeliminować wszystko, co może nas rozpraszać – przymknijmy okno, żeby nie dobiegał do nas uliczny hałas, zadbajmy, by nasze dzieci były pod czyjąś opieką i nie przerwały nam rozmowy. Plany pokrzyżować mogą nam także domowe zwierzaki, czy listonosz dzwoniący domofonem. Warto więc znaleźć dla zwierząt opiekę, wyłączyć na czas rozmowy domofon i wyciszyć wszystkie telefony w domu. Nie jest też najlepszym pomysłem, by nasz rozmówca słyszał w słuchawce odgłosy oglądanego właśnie serialu kryminalnego czy najnowszego odcinka ulubionego teleturnieju.

Wydrukujmy swoje CV – warto mieć je pod ręką i w trakcie rozmowy powoływać się na zawarte tam doświadczenie (rekruter będzie pewnie chciał zweryfikować poszczególne etapy zatrudnienia). Może się także przydać notatnik i długopis – niewykluczone, że będziemy musieli zapisać adres miejsca, w którym czeka nas kolejny etap rekrutacji I jeszcze jedna ważna kwestia – upewnijmy się, że mamy naładowaną baterię w telefonie…

…gdy dzwoni rekruter

Z reguły początek rozmowy to czas dla rekrutera. Warto wtedy posłuchać najważniejszych informacji, które ma nam do przekazania. Przybliży nam zapewne ofertę pracy, specyfikę firmy i branży, oczekiwania, ale też ofertę pracodawcy, w tym dodatkowe świadczenia. Możemy wówczas dopytać o szczegóły, ale nie powinniśmy przejmować inicjatywy. Tym bardziej, że na sukces rozmowy kwalifikacyjnej składa się odnajdywanie wspólnych elementów pomiędzy naszym doświadczeniami a oczekiwaniami pracodawcy. Nie poznamy ich, jeśli to tylko my będziemy mówić.

Zatem gdy rekruter opowiada o wyzwaniach czy projektach, które realizować ma osoba zatrudniona na danym stanowisku, warto zaznaczać, że w danej kwestii mieliśmy już okazję wykazać się w życiu zawodowym. Wystarczy czasem napomknąć: mierzyłem/mierzyłam się już z podobnym projektem, przygotowywaliśmy go dla dużej międzynarodowej firmy i bardzo sprawnie wdrożyliśmy, a w rezultacie firma ograniczyła znacząco koszty w tym obszarze.

Oczywiście rozmowa nigdy nie bywa jednostronna – rekruter da nam też przestrzeń, abyśmy mogli opowiedzieć o naszych doświadczeniach i oczekiwaniach. Przez telefon głos ma niezwykłą siłę oddziaływania, dlatego duże znaczenie będzie miało to, czy opowiadamy z pasją o naszym życiu zawodowym, czy uśmiechamy się w trakcie rozmowy. To naprawdę słychać!
Cenna rada: aby nie zaschło nam w gardle, pod ręką warto mieć szklankę wody.

Na zakończenie rozmowy pamiętajmy, aby podziękować rekruterowi. Zapytajmy też, jaki będzie kolejny krok rekrutacji. Najlepiej jeśli wówczas rekruter powie, w jakim terminie wróci do nas z informacji o wynikach tego etapu. Jeśli tego nie zrobi, zawsze możemy o to zapytać.

koniec połączenia to nie koniec rekrutacji 

Jeśli w ustalonym z rekruterem terminie nie uzyskamy odpowiedzi o dalszych krokach rekrutacji, warto mailowo się przypomnieć. Jeśli nie ustaliliśmy żadnego terminu, napiszmy sami, ale najwcześniej po tygodniu od rozmowy telefonicznej.

szukasz pracy w swojej okolicy? wyszukaj oferty z Twojego regionu! »